Ostatni dzień pobytu w Szwajcarii zaczęliśmy od zwiedzania jej stolicy – Berna. To niewielkie w sumie miasto zlokalizowane jest w zakolu rzeki Aare. Symbolem i herbem Berna jest oczywiście niedźwiedź, a zatem naturalnym jest, że swoją wędrówkę rozpoczęliśmy od odwiedzenia siedziby misiów. Miasto utrzymuje bowiem rodzinę niedźwiedzi, które stanowią jedną z głównych jego atrakcji. Kolejne punkty to dom, w którym mieszkał Einstein (nic ciekawego), katedra, wieża zegarowa i budynek parlamentu.